Jak co roku w połowie stycznia — DOBROCZYNNOŚĆ
Co roku w styczniu wśród słów o najwyższej kluczowości pojawia się orkiestra, co wiąże się z doroczną zbiórką na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. W tej wielkiej akcji dobroczynnej biorą udział tysiące wolontariuszy i miliony darczyńców. I właśnie wyraz dobroczynności omówimy w tym roku.
Dobroczynność to — jak widać z przejrzystej budowy tego wyrazu — ‘czynienie dobra’. Dobrь to dawny przymiotnik prasłowiański, którego znaczenie się nie zmieniło, czynność to rzeczownik urobiony od czynić — starego czasownika (notowanego w XIV w.), który pochodzi od prasłowiańskiego rzeczownika činъ ‘uczynek’, wywodzącego się od jeszcze starszego, bo praindoeuropejskiego, rdzenia. Znaczeniowo z dobroczynnością związane jest dobrodziejstwo i dobrodziej, dziś już nie tak przejrzyste, podobnie jak przeciwstawne im złodziejstwo i złodziej. Członem każdego z nich jest to samo (dawne) znaczenie czasownika, z którego wywodzi się współczesne działać.
W tekstach współczesnych (NKJP) wyraz dobroczynność najczęściej łączy się z rzeczownikiem towarzystwo, natomiast przymiotnik dobroczynny — z rzeczownikami działalność i organizacja. Synonimiczny z nim przymiotnik charytatywny — również z rzeczownikiem akcja. Przymiotnik ten trafił do polszczyzny stosunkowo niedawno — notuje go dopiero SJPDor. Pochodzi on z łaciny średniowiecznej — charitativus od łac. charitas ‘miłość’. W XIX w. pojawia się przede wszystkim w kontekście dobroczynności kościelnej, stopniowo ustępując dobroczynności publicznej, czyli podjęciu przez władzę publiczną zadań w zakresie podobnym do dzisiejszej opieki społecznej. Tak rozumiana dobroczynność przeciwstawiana jest doraźnemu miłosierdziu: „Możemy być bardzo miłosierni, lecz mało dobroczynni. Miłosierdzie, jako zależne od uczucia naszego świadczy o dobrem sercu szerokich warstw, dobroczynność zaś, oparta na rozumie i woli, świadczy o skali wyrobienia całego społeczeństwa. […] Miłosierdzie świadczy dobro odręcznie, jednorazowo, dobroczynność wymaga stałej i celowo użytej ofiarności. Normalnie rozwijające się grupy społeczne siłą musu dążą do wyrobienia w sobie ducha nie tyle miłosiernego, ile dobroczynnego”. 1
Współcześnie dobroczynność to znów prywatne wspomaganie potrzebujących (tak indywidualne, jak i prowadzone przez rozmaite instytucje pozarządowe), równoległe do wsparcia ze środków publicznych. Z tym rzeczownikiem związana jest cała grupa wyrazów. Mamy więc nazwę cechy: dobroć, (dawne) dobrota, dobrotliwość; określenia osób: dobroczyńca, dawniejsze — dobrodziej i dobrodziejka, dobrodawca (‘dający dobro’); samą „skłonność ku świadczeniu drugim”, czyli dobroczynność (’czynienie dobra’) lub dobrzeczynność (‘czynienie dobrze’) oraz dobrodziejstwo («co się komu dobrego świadczy»), a także przymiotniki dobroczynny (‘taki, który czyni dobrze’) i dobrodziejowy (‘związany z dobrodziejem’). Jest też dobrobierca — «ktoś, na kogo spadają dobrodziejstwa, udarzony, udarowany» — słowo dość dawno zapomniane, już w XIX w. obecne właściwie tylko w słownikach; warto jednak wspomnieć jego użycie z Etyki Arystotelesowej Sebastiana Petrycego (1618) „Lepiej być dobrodziejem niż dobrobiercą”, którą cytuje w „Słowniku…” S. B. Linde (SLin).