słowo sierpnia: konwój, wirus
W sierpniu najczęstszymi słowami były konwój, dżihadysta, ebola i <wirus. Omówimy pierwsze z nich oraz wyrażenie wirus ebola.
KONWÓJ
Komentarz Magdaleny Derwojedowej
Wyraz konwój jest osiemnastowieczną, niebezpośrednią (na co wskazuje wymowa odzwierciedlająca pisownię) pożyczką z franc. convoi, rzeczownika pochodnego od czasownika convoyer. Ten z kolei Andrzej Bańkowski w „Słowniku etymologicznym” wywodzi od należącego do łaciny ludowej czasownika conviāre ‘wspólnie podróżować’, który ma związek z łac. rzeczownikiem via ‘droga’. Znaczenie to uległo modyfikacji, gdyż celem wspólnego podróżowania w konwoju jest zapewnienie bezpieczeństwa podróżującym. Samuel Twardowski ze Skrzypny pisał w „Nadobnej Paskwalinie”:
Hej! czegoby po nocy tak piękna niewiasta
Bez światła i żadnego chodziła konwoju!
Słownik „wileński” pisze o wojskowej eskorcie (żołnierze odprowadzający kogo, lub co…). Słownik „warszawski” wprost określa konwój jako straż ochronną dla bezpieczeństwa w drodze, a jako synonimiczne podaje też wyrazy i wyrażenia
asekuracja, straż, załoga oraz frazeologiczne, dziś już nieużywane iść pod świecą. Odbiega od nich nawiązujący do pierwotnego znaczenia łacińskiego, a podawany przez słownik również jako synonimiczny, kondukt. Na bliskie (współcześnie już tylko przenośne) znaczenie wskazuje też SJPDor, w którym rozróżniane są dwa znaczenia: odnoszące się do konwojujących i do konwojowanych. Dodatkowo pojawia się wyspecjalizowane znaczenie dotyczące „grupy statków, pojazdów wojskowych poruszających się pod ochroną okrętów, samolotów itp.”, co jest reminiscencją wojskowych konwojów w czasie II wojny światowej. Rozróżnienia te powtarza USJP.
ISJP na podstawie danych swojego korpusu podaje tylko znaczenie aktywne (oddział zbrojny wyznaczony do ochrony kogoś lub czegoś) i wyspecjalizowane, dotyczące grupy pojazdów pod ochroną wojskową, podkreślając dodatkowo, że przemieszczają się one po terenach objętych wojną. Do takich konwojów można zaliczyć morskie konwoje podczas II wojny światowej, organizowane przede wszystkim przez armię amerykańską, zmuszoną przerzucać ogromne ilości sprzętu i broni oraz konwoje arktyczne do Archangielska i Murmańska (w tym sławny tragiczny konwój
PQ-17). Analiza danych z NKJP (próba 300 mln segmentów) podpowiada, że
często konwoje te są określane przymiotnikiem wojskowy. Częstsze współcześnie są jednak konwoje policyjne, zwykle dowożące przestępców do sądu, czasem w inne miejsce poza więzieniem (korpus „Słownika frekwencyjnego polszczyzny współczesnej” podsuwa przykład [Stosowany jest wobec nich rygor złagodzony.] Więźniowie pracują tu bez konwoju. — a więc bez straży). Są też konwoje bankowe, które przewożą pieniądze i mogą zostać napadnięte. W jednych i drugich konwojach jeżdżą uzbrojeni konwojenci, choć w pierwszym wypadku nie tyle chronią konwojowanych, co tego, by dotarli oni w wyznaczone miejsce. Jednak najczęstsze połączenia odnoszą się do pomocy cierpiącym cywilom, są to więc konwój humanitarny, konwój ONZ, PAH (jak na przykład w czasie wojny w byłej Jugosławii) lub innej organizacji humanitarnej. Współczesny konwój najczęściej przewozi, wiezie lub jedzie, a składa się przeważnie z ciężarówek, w połączeniach tego typu bowiem na plan dalszy schodzą bowiem ochraniający, rzadko w tym kontekście mówi się o konwojentach. Pojawiają się oni natomiast jako opiekunowie w podróży w kontekście przewożonych towarów (konwojent transportu) oraz zwierząt (konwojent bydła).
WIRUS
Komentarz Marka Łazińskiego